poniedziałek, 21 listopada 2011

Prosta stempelkowa kartka świąteczna

Witajcie!
Zrobiłam tę kartkę wczoraj, ot tak. Teraz mam zagwozdkę komu ją dać :). Sądzę, że trafi do kogoś kto po prostu miło się do mnie uśmiechnie.


Wystarczył biały karton + stempel w kształcie śnieżynek + czerwony tusz. Tak powstała baza. Ponieważ uwielbiam czerwony postanowiłam utrzymać całą kartkę w tym kolorze. 
Dołożyłam więc dwie wstążeczki tegoż samego koloru.


Aby napis "Wesołych Świąt" był bardziej widoczny nakleiłam go na brązowy kartonik. Ach, podoba mi się ta czerwona, "choinkowa" wstążeczka :)


I tył. Tu można w pełnej krasie obejrzeć jaki mam piękny stempelek :)


poniedziałek, 14 listopada 2011

Pakowanie prezentu imieninowego dla Niego

Jako że w czwartek są imieniny M. nie będzie niespodzianką, że chciałam zrobić mu jakiś drobny upominek. Niestety, nigdy nie obchodził imienin więc całkiem niedawno dowiedziałam się że takowe święto ma już wkrótce. Co może się spodobać z dużemu dziecku! Autko :)
A tak je spakowałam:


Pudełko z autkiem zapakowałam w szary papier. Kilka razy. Czemu? Aby się pomęczył przy otwieraniu :)


Dodatkowo brązowa wstążka oraz drewniane serducho...





 ...a z boku naklejka "FOR YOU"

czwartek, 10 listopada 2011

Kartka świąteczna z drewnianymi elementami

Tym razem użyłam bardzo ciekawego grubego papieru. Pod jednym kątem niemal czarny, pod innymi przechodzi w purpurę, fiolet i burgund.



Czerwoną wstążkę przylepiłam za pomocą taśmy obustronnej, do tego trzy drewniane ozdóbki (1,70 zł za jedną :)) oraz filcowe gwiazdki.


Nie bardzo wiedziałam co zrobić z tyłem kartki, więc postanowiłam przykleić jedynie złote narożniki i pasek u dołu kartki


A oto i efekt. Powyżej jest zdjęcie jeszcze innej kartki wykonanej z tego samego papieru, aczkolwiek ona jest dłuższą historią :D.
Tę kartkę zamierzam dać mojej najdroższej siostrzyczce - co prawda 6 lat starszej, ale nadal kochanej! :P

środa, 9 listopada 2011

Bukiet róż z liści

Bukiet "róż" z liści uważam za idealny prezent w okresie jesiennym. Niestety, nie potrafię tworzyć takich cudeniek, a dostałam go od Mojego tak po prostu - bez okazji.
Póki co jest to mój najukochańszy prezent jaki kiedykolwiek od niego dostałam. Niby nic, ale jakie było moje zdziwienie gdy go otrzymałam :)!


Te zdjęcia przedstawiają bukiet już po tym gdy liście uschły. Choć nadal jest śliczny, to w czasie gdy był "żywy" kolory liści zachwycały.

poniedziałek, 7 listopada 2011

niedziela, 6 listopada 2011

Kalendarz biurkowy

Oto i mój osobisty kalendarz biurkowy. Nieco go podrasowałam, ponieważ w swoim poprzednim wcieleniu był smutny i nieestetyczny.


Przód: Przykleiłam kartkę w kratę, wstążkę z IKEI oraz trzy klamerki. Voila!


Tył to jedynie przyklejony niebieski karton w białe groszki.

sobota, 5 listopada 2011

Bożonarodzeniowa kartka dla lubego

To jest kartka w którą włożyłam najwięcej zapału, energii oraz serca. Wydaję mi się również najbardziej kreatywna. Kartka jak w tytule dla mego ukochanego. Może jest tam trochę za dużo serc jak na gwiazdkę i za mało świąt jak w świątecznej kartce, ale mam nadzieję, że mu się spodoba. Oby!

W rzeczywistości jest to zwykły papier techniczny na który przykleiłam brązowy papier rysunkowy.
Do tego pasek czerwono-białej kraty, pomiędzy tym biały pasek.


Z zwykłego, szarego papieru rysunkowego wyciełam koło, a na nie przykleiłam czerwoną, również okrągłą nalepkę. Następnie wyciełam kolejne koło z żółtego filcu i przykleiłam na pozostałe okręgi. Najtrudniejsze było wycięcie rękawic z białego filcu. Chyba jakoś dało radę?



 Z elementów "wystających" Jest napis MOC z niebieskiej gąbki. Słowo "życzeń" to moje koślawe pismo.


A to już tył kartki. Użyłam moich ukochanych pseudo-filcowych śnieżynek. Ostatnio odkryłam, że kartki które mają ozdoby po obu stronach mają klimat :)




I sam środek. Jest dość nietypowy. W kieszonce będą znajdowały się moje życzenia. 



Natomiast tam gdzie byłyby one normalnie jest wiszące serducho z filcu. W tym roku daje mu w podarunku własne serce :)


czwartek, 3 listopada 2011

Kolejna kartka bożonarodzeniowa

Tym razem ta jest najmniejsza ze wszystkich. Widocznie mam jakieś zboczenie co do minimalistycznych kartek :). Jako bazę użyłam tego samego papieru co w "ciasteczkowej" kartce.
Otwiera się "do góry". Na pierwszej są złote choinki na zielonej, falowanej tekturce oraz coś a la girlandy "spływające" z nieba. Dodatkowo na dłuższej kartce dziurkaczem wyciełam 3 gwiazdki, które od spodu obkleiłam czerwonym, mnieniącym się papierem. :




W środku niewiele zrobiłam, wyciełam tylko kokardkę u góry i podkleiłam ją takim samym papierem jak gwiaztki, z tym, że o srebrnym kolorze.

Koniec! :)
Tę kartkę podaruję siostrze mego ukochanego - Oli. Myślę, że jej się spodoba.

Mała ciasteczkowa kartka

I znowu kartka. Przepraszam ostatnio mam wenę na cardmaking, myślę jednak, że już niedługo wkleję w końcu jakiś prezent :). Myślę, że dodam coś co mój chłopak ostatnio mi podarował.
Dzisiejsza kartka jest znowu dość mała, z grubego brązowego papieru. Dodałam wstążeczkę, drewniane ciasteczko oraz pseudofilcowe gwiazdki i voila!





I w środku:


Tył kartki postanowiłam ozdobić, więc stworzyłam coś na kształt scenki. Jest sobie las (składający się z dwóch drzew - oj, tam, oj tam), a nad nim wiele małych gwiazd, oraz jedna duża (drewniana, z tej samej serii co ciasteczko).



środa, 2 listopada 2011

Szara, "zimna" kartka na Boże Narodzenie

Kolejna kartka na Boże Narodzenie która nie jest moją ulubienicą. W środku papier czerpany, dzięki czemu życzenia będą wyglądać dość ciepło, przynajmniej takie było założenie. Sądzę, że z tych ostatnich kartek ta jest modelem raczej najgorszym.




A to czarodziejskie wnętrze: